Czy podróż pociągiem może zmienić oblicze świata? Czy jadący nim człowiek będzie w stanie odwrócić bieg historii? I wywołać konsekwencje gorsze niż apokalipsa wojny światowej? Rok 1917. Pierwsza wojna światowa zdaje się nie mieć końca. W okopach giną miliony żołnierzy. Nowe rodzaje broni mają przełamać impas. Samoloty zrzucają bomby. Pierwsze czołgi sieją postrach wśród piechoty. Nieludzko cierpią ofiary gazów bojowych. Lecz zwrot na arenie wojennych zmagań dokona się dzięki jednemu człowiekowi. W niemieckim rządzie dojrzewa genialny pomysł. Oto w neutralnej Szwajcarii przebywa bezpiecznie najsłynniejszy światowy rewolucjonista - Włodzimierz Iljicz Lenin. Może on całkowicie zmienić ogarniętą zamieszkami Rosję i pomóc Niemcom wygrać wojnę. Zurych, 9 kwietnia 1917 roku. Lenin stawia stopę na schodkach wagonu, którym pojedzie do rosyjskiej stolicy - Piotrogrodu. Ma do pokonania 3500 km owładniętego wojną kontynentu. Gdy osiem dni później wysiądzie na stacji końcowej, świat za jego sprawą zmieni swe oblicze. Na zawsze. Sto lat później Catherine Merridale rusza śladem Lenina. Odtwarza trasę jego przejazdu. Dociera do miejsc, które pamiętają przywódcę rewolucji październikowej. I do ludzi, którzy za nim tęsknią. Ale to tylko pretekst, by opowiedzieć historię niezwykłej podróży o przełomowym znaczeniu i odmalować panoramę ówczesnej Europy. To także obraz dzisiejszej Rosji Putina, człowieka, który przegrał tylko z jedną osobą, z Leninem właśnie.
UWAGI:
Na okładce: Podróż, która unicestwiła carską Rosję. Bibliografia na stronach 349-354. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Pięć lat zabrało Autorowi napisanie tej książki. Powstało dzieło, od którego trudno się oderwać.
Wydawałoby się, że wiemy już wszystko o wydarzeniach tamtego wieku. Że potrafimy zrozumieć mechanizmy, które pchały całe narody do krwawych wojen, niszczenia miast i niezrozumiałego okrucieństwa. Czy na pewno znamy pełny i prawdziwy obraz tego, co stało się w XX wieku?
Im bliżej naszego czasu, XXI wieku, pytań jest coraz więcej. A to dlatego, że rządy mocarstw uznają, iż wciąż trzeba chronić prawdę, gdyż jest zbyt cenna i groźna dla rządzących.
Dlatego możemy jedynie podejrzewać, że w 1980 roku bliski był wybuch trzeciej wojny światowej. Wskazują na to choćby wielkie ćwiczenia Układu Warszawskiego "Bariera 79" w 1979 roku, gdy sprawdzano scenariusz uderzenia na Zachód. Czy to wielka rewolucja "Solidarności" powstrzymała Kreml przed wydaniem rozkazu do ataku?
Warto podjąć próbę wyjaśnienia tego, co jest ważne dla zrozumienia XX wieku. Ta książka jest taką próbą, choć czasami Autor musiał wkraczać w obszar hipotez, jednakże bazujących na wynikach najnowszych badań historycznych o biegu wieku krwi.